Nie brzmi to dla mnie normalnie. Mam również '06 i skrzynia biegów zmienia biegi naprawdę płynnie lub normalnie, zarówno w górę, jak i w dół, bez stuków i agresywnej zmiany biegów. Działanie VCM jest w zasadzie bezproblemowe i w ogóle tego nie zauważam.

 

Czym jeździłeś wcześniej? Czasami to wpływa na to, jak postrzegamy rzeczy. Ile mil ma furgonetka? (zawsze to zgłaszajcie ludzie) Jaki jest aktualny poziom i stan płynu? Jeśli hamujesz wystarczająco mocno, aby przód furgonetki się obniżył, logika zmiany biegów może zostać wywołana, powodując sztywne redukcje. (pożądane, jeśli zrobione celowo) Jest to skrzynia biegów sterowana komputerowo (podobnie jak cała furgonetka), więc wgranie nowego oprogramowania nie jest wykluczone. Wiemy, że jest to faktycznie część procedury naprawczej dla furgonetek z lat 02-04. W tym momencie dealer utknął z "nie jest wystarczająco zepsute, aby wymienić" I masz dobrą dokumentację, jeśli jednak się zepsuje, nawet po upływie gwarancji.

 

Mój tata kupił Odyseję EX-L z 2005 roku i doświadczył bardzo szarpania podczas zmiany biegów między pierwszym, drugim i trzecim biegiem (brzmiało to tak, jakby samochód sapał z bólu) w ciągu pierwszych kilku tygodni od zakupu. Pierwsza wizyta u dealera przebiegła bezproblemowo; osoby serwisujące zaprzeczyły jakimkolwiek problemom z vanem i powiedziały nam, że nie wiemy, o czym mówimy.

Światło zgasło w trzecim tygodniu i musieliśmy zanieść go z powrotem do naszego dealera Hondy. Wtedy musieliśmy zostawić go na KOLEJNY tydzień w dziale serwisowym, kiedy powiedziano nam, że mamy "całkowitą awarię skrzyni biegów". Musieli zamówić i wymienić naszą zupełnie nową skrzynię biegów w naszej Odysei i dostosować moment obrotowy, aby wynosił 1000 obr./min na biegu jałowym.

Minęły 3 lata, a nasza nowa skrzynia biegów dobrze nam służy, ale wracają znajome dźwięki skrzyni biegów i silnika. (Powiedzieliśmy dealerowi, żeby sprawdził moduły Active Noise Control, ale oczywiście powiedzieli nam, że niczego nie zauważyli.

To, co naprawdę mnie frustruje, to jak aroganccy i zakorzenieni w zaprzeczaniu są ci konsultanci serwisowi i mechanicy.

 

Nasz 05 redukował bieg podczas toczenia się do zatrzymania na płaskich drogach, a czasem nawet pod górę., NIE podczas hamowania, więc wątpię, czy nurkowanie przodu ma z tym coś wspólnego. Dzieje się tak częściej, gdy furgon jest lekki. Jedyne, co robiłem, aby to zredukować, to utrzymywanie wysokiego ciśnienia w oponach (38 na Yoko TRZ, 36 na OEM) i działa to za każdym razem. Jeśli Honda zaprojektowała to, aby coś zyskać, to w ogóle nie jest to warte zachodu.

 

Mój tata kupił Odyssey EX-L z 2005 roku i doświadczył bardzo szarpanego przełączania między pierwszym, drugim i trzecim biegiem (brzmiało to tak, jakby samochód sapał i dyszał w agonii) w ciągu pierwszych kilku tygodni od zakupu. Pierwsza wizyta u dealera przebiegła bezproblemowo; osoby serwisujące zaprzeczyły jakimkolwiek problemom z vanem i powiedziały nam, że nie wiemy, o czym mówimy.

Kontrolka zapaliła się w trzecim tygodniu i musieliśmy zanieść go z powrotem do naszego dealera Hondy. Wtedy musieliśmy zostawić go na KOLEJNY tydzień w dziale serwisowym, kiedy powiedziano nam, że mamy "całkowitą awarię skrzyni biegów". Musieli zamówić i wymienić zupełnie nową skrzynię biegów w naszym Odyssey i dostosować moment obrotowy, aby wynosił 1000 obr./min na biegu jałowym.

Mija 3 lata, a nasza nowa skrzynia biegów dobrze nam służy, ale powracają znajome dźwięki skrzyni biegów i silnika. (Powiedzieliśmy dealerowi, aby sprawdził moduły Active Noise Control, ale oczywiście powiedzieli nam, że nic nie zauważyli.

To, co naprawdę mnie frustruje, to jak aroganccy i zakorzenieni w zaprzeczaniu są ci konsultanci serwisowi i mechanicy.

1000 obr./min na biegu jałowym to nie normalne? Powinno być około 750 obr./min w i poza biegiem na luzie?

 

1000 obr./min na biegu jałowym to nienormalne? Powinno być około 750 obr./min w i poza biegiem na luzie?

Zgadzam się. Wydawałoby mi się, że jeśli bieg jałowy jest ustawiony na 1000 obr./min, przejście z P na D spowodowałoby "trzask", nie wspominając o tym, że próbowałby poruszać pojazdem nieco szybciej "sam z siebie" na biegu jałowym. Dlaczego to zrobili? Nie zrozumiałem "momentu obrotowego" w twojej odpowiedzi.

 

Zgadzam się. Wydawałoby mi się, że jeśli biegu jałowego jest ustawiony na 1000 obr./min, przejście z P na D spowodowałoby "trzask", nie wspominając o tym, że próbowałoby poruszyć pojazd nieco szybciej "sam z siebie" na biegu jałowym. Dlaczego to zrobili? Nie zrozumiałem części twojej odpowiedzi dotyczącej "momentu obrotowego".

Zwiększanie prędkości obrotowej biegu jałowego czasami ukrywa inne problemy, takie jak nierówna praca na biegu jałowym. Zdecydowanie nie jest to dobre dla skrzyni biegów, IMHO.

 

Zwiększanie obrotów biegu jałowego czasami ukrywa inne problemy, takie jak nierówna praca na biegu jałowym. Zdecydowanie nie jest to dobre dla skrzyni biegów, IMHO.

Dobry mechanik nie tylko zwiększy prędkość obrotową biegu jałowego, aby zrekompensować problemy z gaśnięciem... o to mi chodzi. Powinni naprawić prawdziwy problem.

 

Po drugie, podczas zatrzymywania się skrzynia biegów wydaje się agresywnie redukować biegi. Czasami redukcje są tak gwałtowne, że samochód faktycznie szarpie i drży.

Skrzynia biegów w naszym '05 również wyraźnie redukuje biegi podczas hamowania, ale nie zawsze. Czasami (jak podczas hamowania podczas zjazdu ze wzniesienia) redukcje są tak gwałtowne/agresywne, że czuje się, jakby ktoś wyrzucił kotwicę; tak naprawdę sprawia, że chcę trochę odpuścić hamulce.

Mieliśmy również wymieniony płyn w zeszłym listopadzie, ale nie miało to wpływu na redukcję biegów.

Powiedziałbym, że punkty redukcji są ustawione zbyt wysoko, co oznacza, że wydaje się, że "powinna" redukować biegi przy niższych prędkościach, aby uniknąć tego uczucia hamowania/kotwicy.

To naprawdę jedyna skarga, jaką mamy na naszą Ody i nie jest ona zauważalna przez cały czas, więc nauczyliśmy się z tym żyć. Zgodziłbym się, że w idealnym świecie nie powinno to tak działać.

 

Re: Re: Szorstkie zmiany biegów w skrzyni biegów

Skrzynia biegów w naszym '05 również wyraźnie redukuje biegi podczas hamowania, ale nie zawsze. Czasami (jak podczas hamowania podczas zjazdu ze wzniesienia) redukcje są tak mocne/agresywne, że czuje się, jakby ktoś wyrzucił kotwicę; tak naprawdę sprawia, że chcę trochę odpuścić hamulce.

W zeszłym listopadzie wymieniliśmy również płyn, ale nie miało to wpływu na redukcję biegów.

Powiedziałbym, że punkty redukcji są ustawione zbyt wysoko, co oznacza, że wydaje się, że "powinno" redukować biegi przy niższych prędkościach, aby uniknąć tego uczucia hamowania/kotwicy.

To naprawdę jedyna skarga, jaką mamy na temat naszego Ody i nie jest ona zauważalna przez cały czas, więc nauczyliśmy się z tym żyć. Zgadzam się, że w idealnym świecie nie powinno to tak działać.

To jest "logika stopnia" wbudowana w programowanie skrzyni biegów. Też tego nie lubię. Wolałbym zużywać klocki hamulcowe zamiast sprzęgieł i solenoidów.

 

Odp: Odp: Odp: Szorstkie zmiany biegów w skrzyni biegów

To jest "logika stopnia" wbudowana w programowanie skrzyni biegów. Też tego nie lubię. Wolałbym zużywać klocki hamulcowe zamiast sprzęgieł i elektrozaworów.

Myślę, że to tak naprawdę nazywa się "bezpieczeństwo pracy" zarówno dla inżynierów, jak i mechaników....

 

Odp: Odp: Odp: Szorstkie zmiany biegów w skrzyni biegów

To jest "logika wzniesień" wbudowana w programowanie skrzyni biegów. Też tego nie lubię. Wolałbym zużywać klocki hamulcowe zamiast sprzęgieł i elektrozaworów.

To prawdopodobnie strzał w dziesiątkę, ale czy jest sposób na wyłączenie logiki wzniesień?

 

Czym jeździłeś wcześniej? Czasami to wpływa na to, jak postrzegamy rzeczy. Ile mil ma furgonetka? (zawsze zgłaszajcie to ludzie!) Jaki jest aktualny poziom i stan płynu? Jeśli hamujesz wystarczająco mocno, aby przód furgonetki opadł, można wywołać logikę pochylenia, powodując sztywne redukcje biegów. (pożądane, jeśli zrobione celowo) Jest to skrzynia biegów sterowana komputerowo (podobnie jak cała furgonetka), więc aktualizacja oprogramowania nie jest wykluczona. Wiemy, że jest to faktycznie część procedury naprawczej dla furgonetek 02-04. W tym momencie dealer utknął z "nie jest wystarczająco zepsuty, aby wymienić" I masz dobrą dokumentację, jeśli tak się stanie, nawet po upływie gwarancji.

Furgonetka ma 43 000 mil. Przed tą furgonetką mieliśmy '03 Yukon XL i 00 Ody przed Yukonem. Szczerze mówiąc, żałuję, że nigdy nie sprzedaliśmy Odyseji z 2000 roku. Poza kilkoma wczesnymi usterkami z przesuwnymi drzwiami, był bez zarzutu. Sprzedaliśmy go znajomym, którzy przejechali prawie 140 000 mil i wciąż mają oryginalną skrzynię biegów. I myślałem, że ta generacja Ody miała kiepskie skrzynie biegów... Logika pochylenia ma sens - zapomniałem, że to część programowania skrzyni biegów Ody. Chciałbym, żeby Honda mogła nieco wygładzić redukcje biegów. Mój diesel Ford truck szczerze mówiąc zmienia biegi płynniej w trybie holowania (z przyczepą 10 000 za nim) niż ta Ody.

 

Czy ktoś mógłby wyjaśnić logikę ocen? Zauważyłem, że kiedy się zatrzymuję, czasami czuję, jak skrzynia biegów redukuje bieg. Wydawało mi się to dziwne, ponieważ miałem wiele automatów, które tego nie robiły. Właśnie przesiadłem się z Freestyle z CVT, więc mogę być szczególnie wrażliwy na zmianę biegów, ponieważ CVT nie zmieniają biegów. Jednak to mój pierwszy Honda, więc się uczę.

 

Logika oceny:
Gdy hamulec jest wciśnięty, a przód pojazdu jest pochylony w dół, automatyczna skrzynia biegów Hondy redukuje bieg.
Automatyczna skrzynia biegów Hondy działa jak automatyczna skrzynia biegów ze sprzęgłem. Jest to w niewielkim stopniu związane z jakąkolwiek inną wyprodukowaną automatyczną skrzynią biegów. Nie będzie przypominać automatów, które ktoś miał wcześniej.

Myślę również, że możliwe jest, że Honda celowo usztywniła zmiany biegów. Pamiętaj, że im płynniej zmienia biegi automat, tym bardziej zużywają się pakiety sprzęgła przy każdej zmianie biegu.