Honda Odyssey Forum banner

Proszę o pomoc! Próbuję wymienić stacyjkę w Odysei z 2002 roku.

7.7K views 17 replies 10 participants last post by  karen frye  
#1 ·
Czy ktoś może mi pomóc? Próbuję wymienić stacyjkę, ponieważ mój Odyssey podczas jazdy przerywał i przywracał zasilanie. Częściowo zdemontowałem i widzę uszkodzony zacisk na starej stacyjce. Mam problem z pełnym demontażem, aby całkowicie wyjąć starą stacyjkę. Czy ktoś może udostępnić link do filmu wideo, jak wykonać tę naprawę? Szukałem na YouTube i nie mogę znaleźć filmu na ten temat dla mojej generacji Odysei i dla tej naprawy.
 
#2 ·
Zastąpiłem moje tym, które wziąłem z podwórza U-Pick.
 
#3 ·
Jeśli masz nową część, porównanie na ogół pokaże Ci punkty połączeń. Wyglądają one jak złącza flagowe typu push on/pull off, ale kąt na Twoim zdjęciu nie jest dobry. Ten zacisk może wymagać wymiany; wygląda na spalony.
 
#5 ·
Jeśli masz nową część, porównanie ogólnie pokaże Ci punkty połączeń. Wyglądają one jak wtykowe/wypinane złącza flagowe, ale kąt na Twoim zdjęciu nie jest dobry. Ten jeden zacisk może wymagać wymiany; wygląda na spalony.
Dzięki za odpowiedź! Tak, wiem, gdzie są punkty połączeń, ale są głęboko w środku i trudno do nich dotrzeć. Potrzebuję pomocy w dostępie i usunięciu starego.
 
#6 ·
Szczypce igłowe.

Wygląda na to, że już je usunąłeś z miejsca i leżą na macie podłogowej. Ale mogę się mylić w moich domysłach co do tego, co to za tło.
 
  • Like
Reactions: 0dyfamily
#11 ·

PROSZĘ O POMOC! Jak to rozebrać, aby wymienić przełącznik?? Zobacz wideo.

Jestem gotów zapłacić 100 $ każdemu, kto połączy się ze mną przez połączenie wideo i powie mi, jak to zrobić.
Kontakty wewnątrz przełącznika są zużyte i jest to znane w Hondach Odyssey i Accord. Wymieniłem oba pojazdy.
Najłatwiej jest wylutować go z uprzęży i przylutować dobry przełącznik. Voilà
 
#13 · (Edited)
Chciałem tylko dodać uzupełnienie do tego wątku....Jestem również właścicielem Odysei z 2002 roku...137 000 mil...miałem ten sam problem....silnik zatrzymywał się/gasł podczas jazdy...Najpierw wymieniłem przekaźnik główny pod kierownicą, mając nadzieję, że to problem...ale niestety problem nadal występował po wymianie przekaźnika (część OEM Honda # 39400-S84-003)...następnie zamówiłem elektryczny włącznik zapłonu/wiązki przewodów (część OEM Honda # 35130-s0x-a02). Wiem, że jest kilka różnych numerów części, które są tutaj wymieniane dla różnych modeli z lat 99-04...wszystko, co mogę powiedzieć, to to, że była to zdecydowanie właściwa część dla Odysei z 2002 roku.

Jeśli chodzi o instalację...była to dla mnie całodniowa praca (nigdy wcześniej nie próbowałem tego zadania). Przekażę kilka uwag, które mam nadzieję, że będą pomocne dla innych, którzy będą atakować to samo zadanie w przyszłości.

Dwie najtrudniejsze części tego zadania to 1) usunięcie/ponowne zainstalowanie małego zielonego złącza przy immobilizerze...po prawej stronie zespołu włącznika zapłonu i 2) usunięcie/ponowne podłączenie złącza za panelem bezpieczników pod deską rozdzielczą po stronie kierowcy.

Po pierwsze...małe zielone złącze przy immobilizerze. Przewód biegnący do niego z wiązki przewodów jest poprowadzony pod zespołem włącznika zapłonu i przez bardzo mały otwór między immobilizerem a zespołem zapłonu. Nie widziałem żadnego sposobu, aby dopasować złącze do tego otworu. Próbowałem...bardzo...więc w końcu opuściłem kolumnę kierownicy (usuwając dwie śruby spod kolumny...tuż za przełącznikami combo) i usunąłem dwie śruby zabezpieczające, które trzymają zespół zapłonu do kolumny (użyłem metody młotek/dłuto...działało jak mistrz)...usunąłem zespół zapłonu...i odłączyłem immobilizer od zespołu zapłonu (4 śruby)...to pozwoliło mi poprowadzić zielony przewód złącza przez ten otwór...i złożyć wszystko z powrotem w odwrotnej kolejności...musiałem iść do ACE hardware, aby zdobyć 2 śruby zastępcze do śrub zabezpieczających, które usunąłem za pomocą dłuta (M8 X 1,25 na 12 mm długości, myślę)...to wszystko zajęło kilka godzin...ale problem rozwiązany.

Po drugie...duże bordowe złącze, które łączy się ZA panelem bezpieczników po stronie kierowcy...nie sądzę, żeby istniał łatwy sposób na rozwiązanie tego problemu...usuń jedną nakrętkę na tylnym końcu skrzynki bezpieczników...odłącz wszystkie złącza z przodu panelu (wiem...prawdziwy PITA...jest ich około sześciu o różnych rozmiarach, a dostanie rąk do tej małej przestrzeni jest frustrujące)...następnie odłącz dwa plastikowe zaczepy złącza skrzynki bezpieczników (jeden na górze i jeden na dole) i obróć cały panel, pociągając do wewnątrz od miejsca, w którym usunięto nakrętkę. Dwa plastikowe zaczepy złącza są zwalniane za pomocą małego śrubokręta, aby wymusić zwolnienie zaczepów z dala od środka panelu (górny W GÓRĘ i dolny W DÓŁ)...gdy to wszystko zostanie zrobione, jest wystarczająco dużo miejsca, aby odłączyć stare złącze zza panelu i ponownie podłączyć nowe bez większych trudności.

Gratulacje! Po zrobieniu tego wszystkiego pozostała część pracy jest stosunkowo łatwa...tylko żmudna, aby wszystko złożyć z powrotem...co zrobię jutro...dam znać, czy rozwiązało to problem!
 
#14 ·
Złożyłem to wszystko z powrotem dzisiaj... pojechałem na jazdę próbną... wielokrotnie włączałem i wyłączałem silnik... i jak na razie wszystko dobrze... myślę, że wymiana stacyjki załatwiła sprawę.

Jeśli chodzi o ponowne złożenie tego wszystkiego... najtrudniejszą częścią wydawało się ponowne zamontowanie skrzynki bezpieczników... w rzeczywistości wciąż nie udało mi się jej do końca włożyć. Myślę, że okablowanie nowej wtyczki stacyjki (bordowej) musi być "wstępnie zagięte" przed podłączeniem jej za tym panelem... w przeciwnym razie utrudnia to wciśnięcie panelu bezpieczników do końca. Założyłem jedną nakrętkę na tylnym końcu, ale nie mogłem wepchnąć panelu na tyle, aby połączyć pozostałe dwa zaczepy z ramą. Ale to mały problem, jeśli wszystko inne działa... co działa.
 
#15 ·
Złożyłem to wszystko dzisiaj... odbyłem jazdę próbną... wielokrotnie włączałem i wyłączałem silnik... i jak na razie wszystko dobrze... myślę, że wymiana stacyjki załatwiła sprawę.

Jeśli chodzi o ponowne składanie tego wszystkiego... najtrudniejszą częścią wydawało się ponowne zainstalowanie skrzynki bezpieczników... w rzeczywistości wciąż nie udało mi się jej do końca włożyć. Myślę, że okablowanie nowej wtyczki stacyjki (bordowej) musi być "wstępnie zagięte" przed podłączeniem jej za tym panelem... w przeciwnym razie utrudnia to wciśnięcie panelu bezpieczników do końca. Założyłem jedną nakrętkę na tylnym końcu, ale nie mogłem wepchnąć panelu na tyle, aby połączyć pozostałe dwa zaczepy z ramą. Ale to mały problem, jeśli wszystko inne działa... co się dzieje.
Więc nie musiałeś ponownie programować klucza i immobilizera w PCM? Dzięki, próbuję uruchomić 03 dla mojej córki.
 
#17 ·
Tak, musisz ponownie zaprogramować tylko wtedy, gdy otrzymasz nowy KLUCZ lub klucz zastępczy. To 'transponder', tak mi się wydaje, w NOWYM kluczu, który wymaga ponownego zaprogramowania. AFAIK. Usunąłem cylinder zapłonu i usunąłem kilka blaszek i sprężyn i jest w porządku. Nie ma potrzeby ponownego programowania, ponieważ użyłem starych kluczy.
 
#18 ·
Tak, musisz przeprogramować tylko wtedy, gdy dostaniesz nowy KLUCZ lub klucz zastępczy. To jest 'transponder', tak mi się wydaje, w NOWYM kluczu, który musi być przeprogramowany. AFAIK.
Usunąłem swój cylinder zapłonu i usunąłem kilka blaszek i sprężyn i jest w porządku. Nie ma potrzeby przeprogramowywania, ponieważ użyłem starych kluczy.

Buffalo4
Chciałbym, żeby to było wiadomo na początku. Ślusarz, który przyszedł, wydawał się nie wiedzieć, co robić, podłączył swój komputer do pojazdu, ale nie mógł go przeprogramować. Zrobiłem obejście, usuwając immobilizer i związałem oryginalny kluczyk z immobilizerem i schowałem go pod dolną osłoną. Uruchamia się za każdym razem. Dzięki za wszystkie pomysły!